Ok, zdradzę tajmenicę: najzwyklejsza stara niszczarka, która niespodziewanie w trakcie cięcia papieru na paski robi takie cudne gufrowania na brzegach. Zeby się tylko nie zepsuła! ;-) Pozdrawiam!
no tak - niszczarka - moje marzenie :D Zaniechałam troszkę quillingu bo nie mam sił ciąć paseczków :D a kupowanie gotowych to dla mnie marnowanie pieniędzy :D Nim dojrzałam że kartke ma 41 w środku - minęła chwilka :D wzrok płata figle :D Świetny pomysł :D
Witam! Kolorowo tu i tak
OdpowiedzUsuń"od serca"... a to najważniejsze! Pozdrawiam! :)
Toś się napracowała :)
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńPiękne! Karbownica czy nożyczki z wzorkiem czy taki papier czy jeszcze inna metoda?
OdpowiedzUsuńOk, zdradzę tajmenicę: najzwyklejsza stara niszczarka, która niespodziewanie w trakcie cięcia papieru na paski robi takie cudne gufrowania na brzegach. Zeby się tylko nie zepsuła! ;-)
UsuńPozdrawiam!
no tak - niszczarka - moje marzenie :D Zaniechałam troszkę quillingu bo nie mam sił ciąć paseczków :D a kupowanie gotowych to dla mnie marnowanie pieniędzy :D Nim dojrzałam że kartke ma 41 w środku - minęła chwilka :D wzrok płata figle :D Świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuń